Archive for category: Aktualności

Zakończyła się wakacyjna przygoda w Dojo w Tauron Arenie Kraków. Przez dwa tygodnie (7-11 sierpnia oraz 21-25 sierpnia) karatecy AKT spotykali się codziennie rano, by aktywnie spędzić czas.

Każdy dzień wypełniony był treningami karate, grami i zabawami sprawnościowymi, a także dodatkowymi atrakcjami.

Było aktywnie i ciekawie. Odwiedziliśmy park trampolin, gdzie mogliśmy spróbować rozmaitych akrobacji. Dużo wrażeń dostarczyła ścianka wspinaczkowa, gdzie karatecy sprawdzali się na dużych wysokościach. Wybraliśmy się także do kina i do Ogrodu Doświadczeń. Ponadto sporo czasu spędzaliśmy w pobliskim Parku Lotników, gdzie maluchy brały udział w rozmaitych zabawach i grach terenowych.

W wakacyjnej przygodzie, zorganizowanej przez AKT w Tauron Arenie Kraków, wzięło udział ponad 80 osób. Dziękujemy wszystkim uczestnikom i już dziś zapraszamy na kolejne przygody z AKT.

Wakacyjna przygoda w Tauron Arenie Kraków

Zobacz galerię

Za nami kolejne międzynarodowe zgrupowanie karate tradycyjnego – Gasshuku 2017. 15-20 sierpnia w Dojo Stara Wieś spotkało się 260 karateków z 18 państw, w tym 12-osobowa ekipa z AKT Niepołomice-Kraków.

Gasshuku to długoletnia tradycja wakacyjnych spotkań karateków z różnych części świata. Pod okiem znakomitych mistrzów zgłębiają tajniki karate tradycyjnego. Seminarium jest organizowane w Polsce od 1990 roku. Od 8 lat odbywa się w Dojo Stara Wieś.

W tym roku szkolenie prowadzili: Albert Cheah Sensei (USA), Mahmoud Tabassi Sensei (USA), Nelson Carrion Sensei (Urugwaj), Ilija Jorga Soke (Serbia) oraz Włodzimierz Kwieciński Sensei (Polska).

Program zgrupowania wypełniły treningi odbywające się w dwóch sesjach, porannej i popołudniowej – w sumie 5 godzin dziennie. W pierwszej części seminarium uczestnicy zgłębiali tajniki kata, w kolejnej kumite. Kolejne treningi poświęcono aplikacji.

W sobotę mieliśmy okazję wysłuchać wykładu motywacyjnego wygłoszonego przez Dariusza Sikorskiego: „Think big – open your mind”.

W Gasshuku wzięli udział karatecy z: Anglii, Austrii, Armenii, Brazylii, Czech, Hiszpanii, Izraela, Japonii, Litwy, Łotwy, Rosji, Rumunii, Serbii, Ukrainy, Urugwaju, USA, Włoch i Polski.

Pod koniec Gasshuku odbyły się egzaminy na stopnie mistrzowskie Dan. Natalia Janusz zdała na 1 Dan. Serdecznie gratulujemy!

31 lipca sensei Paweł Janusz poprowadził zajęcia dla dzieci w ramach cyklu „Lato w mieście” organizowanego przez Krakowskie Hospicjum dla dzieci imienia księdza Józefa Tischnera.

Trening odbył się w Dojo w Tauron Arenie Kraków. W czasie zajęć zabawy przeplatały się z podstawowymi technikami karate tradycyjnego, dzięki czemu dzieci poznały nieco tę sztukę walki.

Na zakończenie uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy. Niektórym tak się spodobała przygoda z karate, że postanowili zostać karatekami.

Z Dojo dzieci udały się prosto do Ogrodu Doświadczeń im. Stanisława Lema, gdzie czekały na nie kolejne wrażenia.

Więcej na www.hospiciumtischnera.org.pl

Morza szum, ptaków śpiew… i oczywiście treningi karate. To wszystko już za nami. Po raz piąty spędziliśmy aktywnie czas na obozie w Sianożętach. W 10-dniowym zgrupowaniu uczestniczyło blisko 100 karateków Akademii Karate Tradycyjnego Niepołomice-Kraków

Ta urokliwa, niewielka miejscowość z piękną, dużą plażą, co roku przyciąga sportowców nie tylko z Niepołomic i Krakowa. Tak jak w ubiegłych latach towarzyszyli nam zaprzyjaźnieni karatecy z Zielonej Góry i Opola. W tym roku dołączyła także grupa z Kluczborka. Na wspólnych treningach spotykało się niemal 270 osób.

Dzień rozpoczynaliśmy od rozruchu, zwykle były to ćwiczenia wzmacniająco-rozciągające. Potem w ciągu dnia były jeszcze dwa treningi. Zajęcia prowadzili na zmianę instruktorzy AKT oraz senseiowie z Zielonej Góry i Opola. Była to dobra okazja do potrenowania z karatekami z innych klubów oraz skorzystania z wiedzy doświadczonych trenerów i sędziów zarazem. Do treningu nie zniechęciła obozowiczów nawet pogoda. Jeśli trzeba było, trenowali przy ulewnym deszczu. Na koniec obozu jak zwykle odbyły się egzaminy, przystąpiła do nich część obozowiczów.

Mimo intensywnych treningów, sporo czasu zostawało na inne aktywności – gry, zabawy, kaligrafia japońska, przeciąganie liny, kąpiele w morzu, dyskoteki, spacery, wycieczki rowerowe, czy po prostu relaks na plaży. Jak zwykle dużą popularnością cieszyły się wycieczki na lody i gofry. Obejrzeliśmy też wspólnie niejeden piękny zachód słońca.

W Kołobrzegu odwiedziliśmy wioskę piratów, którzy przygotowali dla nas szereg atrakcji. Sprawdzaliśmy swoją siłę, celność, spryt i pomysłowość, a wszystko z dużą dawką śmiechu i dobrej zabawy.

Senseiowie duży nacisk kładli na porządek. Ci, którzy nie do końca dbali o czystość w pokojach, mieli potem dwa razy więcej pracy, musieli bowiem uporać się z „pilotem”, który był konsekwencją bałaganu.

Na obozie poruszaliśmy też temat najbardziej znanych polskich przysłów. Okazało się, że nie wszyscy je rozumieją. Sensei Paweł starał się przybliżyć obozowiczom mądrości płynące z tych powiedzeń.

Na obozowym grillu oprócz pieczonych kiełbasek było też dużo śpiewu. A jeden z wieczorów poświęciliśmy na odkrywanie talentów obozowiczów. Wszyscy chętni mogli zaprezentować przed grupą swoje ciekawe umiejętności.

Osoby, które były po raz pierwszy na obozie, z niecierpliwością oczekiwały chrztu. Na temat tego wydarzenia zawsze krąży sporo historii. Nic więc dziwnego, że – niepewni swego losu – obozowicze zasypywali senseiów dziesiątkami pytań. Jednak nie taki diabeł straszny… Wszyscy podołali niespodziankom przygotowanym przez starszych karateków i zostali pełnoprawnymi członkami obozu.

W czasie pobytu świętowaliśmy urodziny senseia Pawła Janusza. Był tort niespodzianka, tradycyjne „Sto lat” i nieco rzadziej praktykowany sposób gaszenia świeczek – a mianowicie techniką giakuzuki 🙂

Czas szybko ucieka, przyszła więc pora wyjazdu i musieliśmy się pożegnać z Sianożętami. To jednak nie koniec wakacji. Przed nami jeszcze dwie półkolonie z karate w Krakowie. Tych, którym się spodobało na obozie, zapraszamy po więcej!

Obóz nad morzem w Sianożętach, 9-19 lipca 2017

Zobacz galerię