Kluszkowce 2019

Od 18 do 23 stycznia trwał nasz drugi zimowy obóz. Tym razem wybraliśmy się 50-osobową ekipą karateków do Kluszkowców, gdzie połączyliśmy kilka aktywności: treningi karate z nauką i doskonaleniem jazdy na nartach i snowboardzie.

Ośrodek dzieliliśmy wspólnie z uczestnikami obozu rehabilitacyjnego dla dzieci i młodzieży prowadzonego przez Mariusza Janusza, doktora nauk o kulturze fizycznej i specjalistę w zakresie rehabilitacji ruchowej. Przez większość pobytu mieliśmy wspólny rozkład zajęć.

Nasz ośrodek usytuowany był tuż przy stacji narciarskiej. Każdego dnia przez kilka godzin oddawaliśmy się białemu szaleństwu na stoku. Byliśmy podzieleni na kilka grup. Najstarsi i najbardziej wprawieni w szusowaniu jeździli z senseiem Pawłem Januszem. Nieco młodszych pod swoje skrzydła przygarnął sensei Michał Janusz. Sensei Wiktor Staszak (który jest też instruktorem narciarstwa) oraz inni instruktorzy narciarstwa opiekowali się tymi, którzy na nartach stawiali pierwsze kroki. Miłośnicy snowboardu tworzyli oddzielną grupę, o którą dbał Artur – instruktor snowboardu.

Warunki do zjazdów były wprost wymarzone. Przez większość czasu towarzyszyła nam piękna pogoda. Chłonęliśmy bajkowe widoki i podziwialiśmy wspaniałą panoramę Tatr.

Codziennie trenowaliśmy też karate. Zajęcia odbywały się w ośrodku. 2 razy wybraliśmy się też na pobliską halę sportową. Początek zajęć był wspólny, potem dzieliliśmy się na grupy, by doskonalić technikę w swoich grupach zaawansowania. Po treningu mogliśmy pograć w koszykówkę, siatkówkę, a także piłkę nożną.

W ośrodku spędzaliśmy czas na grach i zabawach integracyjnych. Była też dyskoteka, na której mogliśmy się popisać umiejętnościami tanecznymi.

Pod koniec obozu pojechaliśmy na termy. Na basenach spędziliśmy kilka godzin. Był to czas na relaks, zabawę, ale i regenerację po bardzo aktywnych dniach. Energii obozowiczom nie brakowało. Jak zwykle najbardziej oblegane były zjeżdżalnie.

Zanim się obejrzeliśmy trzeba było wracać do domu. Cieszy fakt, że po kilkudniowym pobycie osoby, które zaczynały na oślej łączce, pod koniec zjeżdżały już samodzielnie z dużego stoku. Pozostali znacznie podszkolili technikę zjazdu. I oczywiście cały czas pracowaliśmy nad doskonaleniem naszego karate. Niektórzy nauczyli się nawet nowego kata.

Obóz dostarczył nam mnóstwo frajdy i niezapomnianych przeżyć. To był wspaniały, bardzo aktywny czas.

Kluszkowce 2019

 

Weekend w Ochotnicy Górnej

Od 22 do 24 lutego wybieramy się na weekend do Ochotnicy Górnej. Zapraszamy dużych i małych karateków na aktywny wypoczynek i dobrą zabawę.

Miłośnicy pięknych krajobrazów i góralskiego klimatu mogą spędzić z nami niezapomniany weekend. W Ochotnicy Górnej organizujemy obozy od kilkunastu lat i cieszą się one niesłabnącą popularnością.

W programie wyjazdu:
– treningi karate
– kulig w zaprzęgach konnych w przepięknej scenerii gór
– ognisko na leśnej polanie z pieczonymi pysznościami kuchni Gazdy:

  • podpłomyki
  • udziec i steki
  • oscypki pieczone na kamieniu
  • herbata z przepisu Gazdy 🙂

– kapela góralska
– dobra zabawa!

Miejsce: Ośrodek „U Gazdy” Ustrzyk 370a, 34-453 Ochotnica Górna.

Cena:
300 zł dorośli
200 dzieci

W cenę nie wliczony jest transport. Dojazd we własnym zakresie.

Przyjazd w piątek (22 lutego) od godz. 15.00 do 18.00.

Zapisy w biurze AKT, tel. 12 346 42 00.

Ilość miejsc jest ograniczona!

Ochotnica Górna 2019

Ogrom śniegu przywitał nas podczas tegorocznego obozu zimowego w Ochotnicy Górnej. Od 12 do 17 stycznia 70 karateków trenowało i korzystało z zimowych atrakcji u podnóża Gorców.

Piękna górska sceneria i bajkowy klimat miejscowości sprawiają, że gościmy tam już od kilkunastu lat.

Obóz adresowany był głównie do najmłodszych karateków. Każdy poranek rozpoczynaliśmy rozruchem, by rozbudzić i porozciągać ciało i dobrze przygotować się do aktywnego dnia. Maluchy ćwiczyły w ośrodku, a ci nieco starsi biegali.

Codziennie spacerowaliśmy po okolicy. Wspinaliśmy się na pobliską górę, z której zjeżdżaliśmy na jabłuszkach i ski-dokach prosto do ośrodka. Białego puchu było naprawdę dużo, toteż zjazdy, zabawy i bitwy śnieżne dostarczały nam mnóstwo frajdy.

W ciągu dnia ćwiczyliśmy w kimonach 2 razy dziennie. Część treningów była wspólna, część z podziałem na grupy, by każdy mógł szlifować technikę na swoim poziomie zaawansowania. Senseiowie dużą uwagę zwracali na właściwą postawę ciała i precyzyjne techniki. Karatecy w ciągu całego obozu otrzymali sporo wskazówek, i jeśli tylko je wykorzystają, to z pewnością poziom ich karate wzrośnie.

Wieczorami odbywały specjalne treningi budujące siłę, których robiliśmy m.in. po 100 pompek i uderzaliśmy w tarcze.

Był też trening, który hartował nie tylko nasze ciała, ale i ducha. Wybiegliśmy boso przed ośrodek i na śniegu wykonaliśmy kilka technik i pompek. Mimo sporego mrozu nikt się nie poddał, każdy dzielnie walczył.

W przerwach między zajęciami relaksowaliśmy się przy oglądaniu bajek i filmów. Był też czas na wspólne gry i zabawy. Nie mogło też zabraknąć dyskoteki.

Mieliśmy też okazję wysłuchać koncertu kapeli góralskiej, która odwiedziła nasz ośrodek.

Pod koniec obozu wybraliśmy się na tradycyjny kulig. Konie zaprzężone w sanie zabrały nas do lasu. To była przejażdżka w bajkowej scenerii, sunęliśmy tunelami śnieżnymi wśród choinek uginających się od śniegu. Na polanie – w specjalnym szałasie – górale zorganizowali dla nas ognisko. Po szaleństwach i zjazdach z pobliskiej górki, ogrzaliśmy się i posililiśmy się pieczonymi pysznościami. Do ośrodka wróciliśmy po zmroku drogą oświetlaną przez pochodnie.

Podsumowaniem treningów na obozie były egzaminy, do których przystąpili chętni. Gratulujemy wszystkim, którzy zdali na kolejny stopień uczniowski.

Wszystko co dobre, szybko się kończy. Pobyt w Ochotnicy Górnej upłynął nam w mgnieniu oka. Dziękujemy gospodarzom za gościnę i pyszne jedzenie podczas pobytu!

Ochotnica Górna 2019

Kontynuacja współpracy z Afryką

Sensei Jerzy Luberda przebywa wraz z rodziną w Bandżul (Gambia). Wczoraj odwiedził okoliczne dojo i jego szefa – senseia Danso, spotkał się z karatekami i poprowadził dla nich trening.

To kontynuacja współpracy z Afryką, nawiązanej dokładnie rok temu przez senseia Pawła Janusza. Przypomnijmy, sensei Paweł został ambasadorem sportu w Gambii. W czasie ubiegłorocznej wizyty w Bandżul uczestniczył w spotkaniach z władzami kraju i przedstawicielami środowisk sportowych, prowadził też treningi dla tamtejszych karateków. Zaangażowanie szefa AKT docenił minister sportu Gambii, mianując go ambasadorem.

Gambijczyków bardzo ucieszyła kolejna wizyta polskich karateków. Sensei Jerzy przekazał im klubowe kalendarze AKT, w których mogli obejrzeć m.in. zdjęcia z ubiegłorocznej wizyty senseia Pawła w ich dojo.

Ogromny szacunek dla Gambijczyków trenujących karate. Mimo ciężkich warunków, mają dużo samozaparcia i chęci do treningu. Są bardzo otwarci na nową wiedzę – przyznał Jerzy Luberda.

Trening w afrykańskim dojo rozpoczął się zgodnie z tamtejszą tradycją, czyli krótką modlitwą na początku zajęć. Na zajęcia zjechało ponad 50 karateków z kilku klubów karate w Gambii. Po przeprowadzeniu rozgrzewki instruktor niepołomickiej AKT przypomniał podstawy pozycji i technik karate. Z najmłodszymi ćwiczył kata heian shodan. Mali Gambijczycy mieli okazję podpatrzeć jak trenują ich polscy rówieśnicy Mieszko i Alicja. Zaprezentowali też kata przed senseiem Jerzym, który skorygował ich pozycje i techniki. Karatecy przećwiczyli też kihon i podstawowe ataki kumite. Posiadacze starszych stopni trenowali kata empi i hangetsu. Sensei Jerzy omówił także podstawy Dojo Kun (5 zasad Dojo).

Sensei Danso tłumaczył swoim uczniom cały trening na język mandinka – jeden z ich 7 rdzennych języków.

Na zakończenie sensei Jerzy rozdał karatekom plany lekcji oraz wydrukowane Dojo Kun. Był też czas na pamiątkowe zdjęcia. Na tym nie koniec. Gambijczycy chcą kolejnych zajęć. Sensei Jerzy postara się zorganizować kolejny trening, co wcale nie jest takie łatwe. Dojo mieści się w jednej z największych szkół podstawowych w Serekundzie i cały dzień trwają tam zajęcia lekcyjne. Ponadto karatecy dojeżdżają na trening z różnych miejsc. Trzeba zatem znaleźć dogodny dla wszystkich termin.

Treningi karate w Afryce

 

Udany egzamin na 2 Dan

Sensei Bogusław Nowak otrzymał stopień 2 Dan. 

Do egzaminu przystąpił 12 stycznia w Dojo Stara Wieś podczas konsultacji na stopnie mistrzowskie dan.

Gratulujemy!

 

Konsultacje na stopnie mistrzowskie Dan

Od 11 do 13 stycznia w Dojo Stara Wieś trwały konstutacje przygotowujące do egzaminów na stopnie mistrzowskie Dan. W szkoleniu uczestniczyło kilkoro karateków z naszej Akademii Karate Tradycyjnego: Bogusław Nowak, Anna Mleko, Joanna Musiał, Marta Fiertak, Katarzyna Żuchowska. 

Treningi prowadzili: sensei Andrzej Olech oraz sensei Józef Rączka. Tematem zajęć była analiza systemu ciała w karate tradycyjnym (forma, dynamika, siła i transmisja) oraz taktyka i strategia walki.

W czasie konsultacji sensei Bogusław Nowak zdał egzamin na 2 Dan. Serdecznie gratulujemy!

Konsultacje Dan, 11-13 stycznia 2019

Orszak Trzech Króli

6 stycznia karatecy AKT tradycyjnie wzieli udział w niepołomickim Orszaku Trzech Króli.

Barwny korowód przeszedł ulicami Niepołmic, a po drodze na uczestników czekały inscenizacje – w kilku miejscach można było obejrzeć uliczne jasełka. Pochód zakończył się na dziedzińcu Zamku Królewskiego.

Orszak Trzech Króli, 6 stycznia 2019

Sylwestrowa zabawa karateków

Za nami niezapomniana, pierwsza w historii klubu, Sylwestrowa Noc Przebierańców w Akademii.

31 grudnia do niepołomickiego dojo zjechało ponad 60 karateków, by wspólnie przywitać Nowy Rok.

Młodzi zawodnicy nie tylko razem trenują, ale też świetnie się bawią. Były barwne stroje, wyśmienita impreza, ale i trening karate – zarówno w Sylwestra jak i w Nowy Rok. Niektórym się tak podobało, że nie spali całą noc!

1 stycznia po południu rodzice odebrali swoje trochę nie wyspane, ale szczęśliwe pociechy.

Dziękujemy wszystkim za wspaniałą zabawę.

 

Podsumowanie 2018 roku

Końcówka roku to tradycyjnie czas na podsumowanie. 2018 rok obfitował dla nas w wiele wydarzeń i atrakcji.

  • Akademia Karate Tradycyjnego Niepołomice trzeci rok z rzędu została najlepszym klubem w Polsce. Ponadto, sensei Paweł Janusz został najlepszym szkoleniowcem młodzieżowców, sensei Michał Janusz najlepszym trenerem dzieci, a Wiktor Staszak najlepszym zawodnikiem 2017 roku!
  • Sensei Paweł Janusz został ambasadorem sportu w Gambii!
  • Nasi zawodnicy zdobyli 360 medali  – 145 złotych, 92 srebrne, 123 brązowe – (mistrzostwa świata w Kanadzie – 9, Puchar Świata Dzieci w Wilnie – 68, Klubowy Puchar Świata w Belgradzie – 6, Mistrzostwa Polski – 16, Puchar Polski Dzieci – 40, regionalne zawody we Wrocławiu, Warszawie, Rzeszowie i Krakowie – 221)
  • Nasi zawodnicy wzięli udział w 13 wyjazdowych zawodach
  • Mamy 67 medalistów
  • Zorganizowaliśmy 6 obozów, w których uczestniczyło blisko 500 osób (Obóz zimowy w Ochotnicy Górnej, Zimowa półkolonia karate w Krakowie, Letnia Akademia Karate w Niepołomicach, Obóz nad morzem w Sianożętach, dwa turnusy Letniej półkolonia karate w Krakowie)
  • Zorganizowaliśmy 4 turnieje Ligi AKT oraz turniej mikołajkowy (w zawodach uczestniczyło w sumie 700 osób)
  • Przeprowadziliśmy blisko 600 egzaminów na stopnie uczniowskie
  • 4 osoby zdały egzamin na czarny pas (1 Dan) – Karol Piotrowski, Norbert Libiszewski, Dawid Nowak i Jakub Szostak.
  • Braliśmy udział w wielu pokazach dla uczniów i przy okazji rozmaitych imprez.

    Podsumowanie 2018 roku

Noc Mistrzów w Czechach

Wiktor Staszak stoczył zwycięski pojedynek podczas Nocy Mistrzów zorganizowanej w Czechach 29 grudnia. Na corocznej gali spotykają się przedstawiciele różnych sztuk walki. Zawodnicy walczą w swoich stylach. Wiktor zwyciężył z czeskim karateką Martinem Káčerem.

To było udane podsumowanie roku. Teraz czas na kolejne cele – dobre starty w kategorii senior, do której przechodzę od przyszłego roku” – przyznał Wiktor Staszak.

Gratulujemy!